Mierzył z przedmiotu przypominającego broń. Bytomscy policjanci użyli paralizatora

Spis treści

42-letni mieszkaniec Bytomia, który celował przedmiotem przypominającym broń w przejeżdżające pojazdy i policjantów, został zatrzymany i aresztowany. Mężczyzna, który był pod wpływem alkoholu i środków odurzających, spędzi najbliższe dwa miesiące w areszcie, a grozi mu nawet do 8 lat więzienia.

1 sierpnia 2023 roku, bytomscy policjanci zostali wezwani na ulicę Katowicką, gdzie pewien mężczyzna miał celować przedmiotem przypominającym broń w przejeżdżające pojazdy. Gdy patrole zjawiły się na miejscu, zaczął on mierzyć również w ich kierunku. Po obezwładnieniu napastnika przy użyciu paralizatora, napastnik został zatrzymany.

Policjanci otrzymali kilka zgłoszeń dotyczących mężczyzny, który na ulicy Katowickiej celował przedmiotem przypominającym broń w przejeżdżające samochody. Na miejsce natychmiast skierowano kilka patroli policji. Podczas próby zatrzymania, agresor wycelował przedmiot w kierunku interweniujących policjantów, próbując zmusić ich do odjazdu. W celu jego obezwładnienia mundurowi użyli paralizatora. Badania krwi wykazały, że zatrzymany 42-latek był pod wpływem alkoholu i środków odurzających.

Decyzja sądu

2 sierpnia 2023 roku, decyzją sądu najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie 42-letni mieszkaniec Bytomia. Mężczyzna celował przedmiotem przypominającym broń w przejeżdżające pojazdy. Grozi mu nawet do 8 lat więzienia.

Sąd Rejonowy w Bytomiu zastosował dwa miesiące aresztu dla mężczyzny, który w minioną niedzielę wieczorem na ulicy Katowickiej w Bytomiu celował przedmiotem przypominającym broń w przejeżdżające samochody. Dodatkowo 42-latek podczas próby zatrzymania przez przybyłych na miejsce zdarzenia policjantów, celował broń również w ich kierunku. Takim zachowaniem próbował zmusić ich do odjazdu. Mundurowi zatrzymali agresora, używając do jego obezwładnienia paralizatora. Badania krwi wykazały, że zatrzymany bytomianin był pod wpływem alkoholu i środków odurzających. Mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Bytomiu, gdzie usłyszał zarzuty, a Sąd Rejonowy w Bytomiu zastosował wobec niego tymczasowy areszt. Teraz grozi mu nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

Powiązane artykuły